poniedziałek, 25 kwietnia 2011

ATTIS z Krakowa

Dziś postanowiłam przejrzeć sobie ulotkę poland-artu pod pięknym tytułem „Galerie”.
No i hmmmmm... Nic tylko się cieszyć że mamy tak wspaniałe państwo bo bez niego to chyba byśmy w ogóle sztuki nie mieli.... Galerie nie związane finansowo z polskimi instytucjami można policzyć na palcach jednej ręki. Gdzie jesteście wspaniałe polskie prywatne galerie ?! Nie w ulotce poland artu.
Tak sobie myślę że z jednej strony to dobrze bo w takich miejscach dzięki środkom z kasy państwowej pokazywane są rzeczy mniej nastawione na „zarobek” czyli mniej komercyjne. Bo gdy to co się pokazuje trzeba sprzedać aby czynsz zapłacić to trudniej o ryzykowne wideoarty. Miejsca mające już zapewniony byt mogą sobie pozwolić na pokazywanie odważniejszej i trochę bardziej „współczesnej” czy „nowoczesnej” sztuki ale czy aby na pewno? Najodważniejsze i najbardziej kontrowersyjne rzeczy z zasady nie pojawią się z państwowego garnuszka. Błąd logiczny robią ci co wierzą że w Bunkrze sztuki, Łaźni Galerii Awangarda są pokazywane te najaktualniejsze rzeczy.
Ale dość tych frustrujących rozważań.
Dziś zapraszam do
Krakowa
 KARPOWICZ Katarzyna
Do Galerii Sztuki ATTIS trafiłam przez facebooka.
Pierwsza strona przeładowana, trochę przypomina jedną z „internetowych galerii sztuki” których się ostatnio mnóstwo pojawiło. Podobają mi się te okrągłe guziki w menu.
Z działu o galerii dowiemy się dwa zdania o historii oraz bardzo ogólny, ale jednak, profil galerii !!! Sztuka XX wieku z naciskiem na krakowskich artystów. Pięknie. Szkoda że polskie galerie tak rzadko określają jaką sztukę prezentują.
Bardzo konkretnie i profesjonalnie przygotowano notki o wystawach. Wiele galerii mogłoby brać z nich przykład.
Całość :
strona przystępna i łatwa w obsłudze. Można znaleźć tu dużo sprytnych ułatwień jak : „nowe prace”, zakupy online”, guzik od razu do poczty przenoszący. Są tu promocje i dużo linków do innych portali oraz artykułów, są też fotorelacje z wernisaży.
Poprawiłabym tylko pierwszą stronę. Brakuje tu jakiegoś mocnego akcentu w menu. Może podkreślenia logo takim obłym kształtem jak guziki tylko w ciemniejszym kolorze?
Można o tej galerii powiedzieć że jest „komercyjna” a nawet trochę „przaśna”, ale mi się podoba bo jest konkretna i prowadzący wiedzą co robią, wybrali grupę klientów i próbują zaspokoić ich potrzeby. A więc jeśli komuś spodoba się obrazek który ta galeria ma w ofercie to z strony dowie się wszystkiego czego potrzebuje do podjęcia decyzji o kupnie.
http://www.attis.oprawa.com/index.php?a=welcome

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz