niedziela, 16 stycznia 2011

Gad

Inga S. Søreide
Bertil Greging
Gad
Oslo, Norwegia
Pierwsza strona skromna, lub jak kto woli minimalistyczna. Aktualności bardzo skromne. Info jeszcze bardziej skromne. Ale sam budynek Galerii wygląda jak dzieło sztuki. Niestety nie dowiem się nic o samej galerii. Nie znam ich profilu, nie wiem kto jest właścicielem, ani jak powstali i kiedy. . . po prostu nic. Jak bym się chciała skontaktować to sobie mogę zadzwonić. Bo po co maile pisać …
Wystawy bardzo ładnie po kolei wymienione. Bardzo konsekwentnie plakaty do każdej zamieszczone. Ale niestety nic poza tym. Ani tekstu ani zdjęcia. . . bo gdy chce sobie zdjęcia zobaczyć widzę : „You are not authorised to view this resource. You need to login. „
A nie lubię być zmuszaną do zapisywania się i logowania. Kto by to potem wszystko spamiętał. .
Najlepiej przygotowana część to Artyści. Skromnie ale wyczerpująco, ale przede wszystkim prosto i funkcjonalnie. Co ciekawe to w linkach zamieszczają linki do prywatnych stron artystów. U nas to by raczej nie miało miejsca. Bo by sobie tacy klienci galerii od razu poszukali przez stronę kontaktu do artysty i kupili od niego prace pomijając pośrednictwo galerii. To trochę niemądre ze strony artystów gdy popierają takie działania obniżając cenę prac o prowizje galerii. Myślę że głupi ten kto bardziej od pośrednictwa galerii ( dużo klientów, ktoś inny z nimi pertraktuje, ktoś inny pakuje i przesyła prace) ceni pojedynczego osobnika który chce „przyoszczędzić”.
Strona pusta. Trudno na jej podstawia cokolwiek wywnioskować na temat galerii. Czyżby norweski sposób myślenia? Dla pewności sprawdziłam pobieżnie jeszcze kilka innych norweskich galerii i bywa różnie. Raz maksymalnie minimalistycznie zrobiona strona ( choć galeria dobra bo się w rankingach i wydawnictwach w różnych krajach pojawia) a raz strona gdzie nawet kontakt do właściciela podają. No cóż, tak czy inaczej warto zajrzeć.
http://gadart.no/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz